12.11.2010

GOODBYE TO THE STYLE AS A SEX ORGAN.

6 rano. Za duża marynarka, zmarznięte niewyspanie. Brak chęci na kolor. Zima nie może się przebić, ja nie mogę się przestawić.
Gorset z okrągłymi ćwiekami bez konkurencji, jedyny mocny element, bez zakłóceń. Akompaniują mu wielka garniturowa marynarka i pasiaste rajstopy. Coraz prościej. Czy cisza przed burzą? Zdecydowanie. :) Nadciąga, czuć ją w powietrzu!

ENGLISH: 6 in the morning. For a large navy, frozen lack of sleep. Lack of willingness on the color. Winter can not break through, I can not switch.
Corset with round studs without competition, the only strong element without interference. Accompanies his great suits, jacket and striped tights. Getting easier. Is the calm before the storm? Definitely. :) Draw in, to feel it in the air!





gorset - H&M night
marynarka - vintage
rajstopy - H&M

16 komentarzy:

  1. Chciałabym tak wyglądać o szóstej rano ;) Uwielbiam twoje usta!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana zrób coś szalonego z włosami :D Może loki albo coś? ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. gorset jest boski, zresztą ja uwielbiam Twoje całe zestawienia

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha w lokach wyglądam jak pulpet :D ale pomyslę xD

    OdpowiedzUsuń
  5. przezajebista jesteś i tyle na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  6. a gdzie opaska z warkoczykami??

    OdpowiedzUsuń
  7. aaa muszę od niej chwilkę odsapnąć :D ale wróci na milion procent :D

    OdpowiedzUsuń
  8. powiedz gdzie zakupiłaś koturny! są boskie :D

    OdpowiedzUsuń