23.11.2010

DOLL'S HOUSE

"Nie wiem czy jest zwykłą kokietką o przewróconej głowie, czy może taką jak on zbłąkaną istotą, która nie znalazła właściwej dla siebie drogi. Rozumiem żonę, która oszukuje męża, bo ona może się tłumaczyć pętami, jakie wkłada na nią małżeństwo. Ale ażeby kobieta wolna oszukiwała obcego sobie człowieka. Rozumiem kobietę, która oddaje się z miłości albo sprzedaje się z nędzy. Ale na zrozumienie tej duchowej prostytucji, którą prowadzi się bez potrzeby, na zimno, przy zachowaniu pozorów cnoty, na to już brakuje mi zmysłu”.
Trochę jak Nora z Ibsena, trochę jak Prusowa Izabela. Vintage, ciut jak z pokolenia starego dobrego Hollywood. Wpływy literatury. Nostalgicznie.
Welurowa sukienka z gigantyczną kokardą, czerwona szminka, kamea. Zapach Opium i  kadzidełek w powietrzu. Porcelanowe lalki odstrojone jak powieściowe bohaterki. Ja razem z nimi, dumna ze swojej zdobyczy.

ENGLISH: "I do not know whether it is a mere coquette tipped over your head, or maybe like a stray being who has not found the right path for himself. I understand the wife who deceives her husband because she can explain the fetters, which puts on her marriage. But to the woman free of foreign cheated of a man. I understand a woman who dedicates himself to love or be sold out of poverty. But to understand this spiritual prostitution, which is carried out without the need for cold, while maintaining appearances of virtue, for it's lack of sense to me. "
A bit like Nora in Ibsen, a bit like the Prus' Isabella. Vintage, a bit like the good old generation of Hollywood. Proceeds of the literature. Nostalgic.
Velour dress with a giant bow, red lipstick, a cameo. Opium and the smell of incense in the air. Porcelain dolls detuned as novel heroine. I am with them, proud of its achievements.







sukienka - vintage, 20 zł
kamea - H&M
kolczyki - vintage

17 komentarzy:

  1. dziękuję! też ją uwielbiam <3 ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowita ta sukienka ;)

    dawno kupiłaś tą kamee.? pilnie potrzebuje i się rozglądam za różnymi

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna sukienka :) Przypomina prezent z kokardą :) Myślę, że te lalki nie bez powodu ... Ślicznie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamea pasuje idealnie do tej sukienki, która to z koleji pasuje idealnie do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje <3 a kamee kupowalam jakis miesiac temu, wiec dosc dawno... Byla w zestawie z dwiema innymi broszkami, zlotym kluczem i czarna kokardka. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne pierwsze zdjęcie. świetna sukienka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna sukienka! No i zdjęcia jak zawsze niesamowite, zazdroszczę fotografa;)Anka

    OdpowiedzUsuń
  8. sukienka jest wspaniała :) bardzo podobają mi się pierwsze zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  9. miałam kiedyś taką lalkę, pewnie leży gdzieś na strychu przewalona gratami ://

    a sukienka ekstra!

    OdpowiedzUsuń
  10. gorgeous! you have such a great style.

    OdpowiedzUsuń
  11. na tych zdjęciach dzieje się coś takiego, że nie mogę oczu oderwać!

    http://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. zawsze mnie przerażały takie lalki, za dużo horrorów się za gówniarza naoglądałam

    OdpowiedzUsuń
  13. cudownie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń