To dziwne, ponieważ stosunkowo bardzo rzadko na moim blogu pojawiają się stylizacje, w których kolorem dominującym jest czerń, a tak naprawdę to jeden z moich ulubionych kolorów i czuję się w nim rewelacyjnie. Poza tym uważam, że każda blondynka wygląda w nim dobrze - elegancko i z klasą. Dzisiejszy post jest kwintesencją tego o czym mowa. Zestaw opiera się na geometrycznych formach ubrań i grze pomiędzy przezroczystościami tkanin. Monochromatyczność czerni przełamałam malinowym różem.
Jak pewnie zdążyliście już zauważyć, na chwilę obecną zrezygnowałam z magentowych pasm we włosach, muszę od nich odpocząć, ale kto wie, być może jeszcze do nich wrócę. :)
ENGLISH: It's quite strange, because the relatively very rare on my blog appear set in which the main color is black, and it's really one of my favorite colors and I feel great wearing it. Besides, I think that every blonde looks good in it - so elegant and classy. Today's post is the quintessence of what I meant. Set is based on the geometric forms of clothes and the game between the fabrics. I broke monochrome black by raspberry pink. As you probably already noted at the moment I gave up pink bands in my hair, I need a rest from them, but who knows, maybe I'll come back to them someday. :)
tunika - Romwe
legginsy - Romwe
buty - Dash44
kopertówka - vintage
non-szalancka bez tych różowych magentowych pasm to już nie ta sama non-szalancka , o! ;P
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w czerni ! też kocham ten kolor ! Czuje sie w nim mega bezpiecznie i dobrze ! Boskie platformy i kopertówka :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie u Cb podoba ! będę zaglądać częściej pozdrawiam !:)
Idealnie dopasowany strój i cudowne przełamanie tego 'smutku' przez różowe akcenty. Dzięki temu całość wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńMogę wiedzieć gdzie kupiłaś te bransoletki, bo są bardzo ładne. ♥
Świetne połączenie różu z czernią! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)
Olga - z vero mody ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobasz w takim wydaniu :) super !
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, odważnie, ale dla Ciebie to normalka :P mam podobne legginsy z miss selfridge ale jeszcze nie miałam okazji ich założyć..
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w czarnym :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne buty! :)
Love the choker/bib necklace!
OdpowiedzUsuńhttp://thatstyleriot.blogspot.com/
http://thatstyleriot.blogspot.com/
http://thatstyleriot.blogspot.com/
świetne buty, mają rewelacyjny kolor.
OdpowiedzUsuńbardzo podobały mi się te różowe pasma we włosach i już nie mogę się doczekać kiedy do nich wrócisz!!! :)
Ta tunika ma genialny kroj!Mega mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńale różowy akcent musi być :) pozytywnie!
OdpowiedzUsuńprześliczne buty :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem wyglądasz super na tych zdjęciach.. czerń jak najbardziej pasuje blondynkom, ale rewelacyjnie ją podrasowałaś!!! Dodam jeszcze, że znam Ciebie z widzenia, mieszkam zresztą na tym samym osiedlu.. tyle, że jestem duuużo starsza i zdecydowanie nieco większych rozmiarów. mogę tymczasem potwierdzić, że zarówno Ty jak i Twój chłopak jesteście bardzo oryginalnymi (w pozytywnym sensie) młodymi ludźmi.. i nie sposób przejść obojętnie. Przypadkiem znalazłam tego bloga.. aż żarówki się w głowie zaświeciły.. przecież ja tą dziewczynę widziałam.. ktoś tam napisał o różowych pasmach i że bez nich nie jesteś już taka non-szalancka.. otóż widziałam Ciebie w różnych "wersjach" i zdecydowanie stwierdzam, że zawsze wyglądasz Niesamowicie i.. niech będzie że non-szalancko. i obiecuję, że będę bloga nadal obserwować:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
wyglądasz bardzo interesująco ;) róż fajnie się tutaj wpasował
OdpowiedzUsuńKochana, jesteś doskonałością. Uwielbiam twój styl. Wyglądasz nieziemsko.
OdpowiedzUsuńI LOVE IT!
OdpowiedzUsuń- Caroline.
www.carolinejohansen.com
O matko, jesteś c u d o w n a! W każdej wersji!
OdpowiedzUsuńkolor i tak niezastąpiony ;)
OdpowiedzUsuńzachwycający zestaw. zaczynając od tego,że czerń jest dobra na wszystko ;) poprzez świetne dodatki w mocnym różu, a kończąc na zabawie warstwami i przezroczystościami. zdecydowanie extra!
OdpowiedzUsuńwww.seszenatmidnight.blogspot.com
kolejna rewelacyjna stylizacja!
OdpowiedzUsuńAmazing set! Love your cuffs!
OdpowiedzUsuńKlaudia, ja jestem zakochana po uszy w tej tunice! Uwielbiam oryginalność poprzez formy, kiedy set kolorystycznie pozostaje monochromatyczny, najlepiej czarny czy szary a właśnie jedyną ozdobą są piękne kroje , tak jak w tym wypadku. Kontrast z fuksjowymi dodatkami jak najbardziej na tak :) I stwierdziłam niedawno bo zmianie koloru włosów to samo - czerń uszlachetnia blond jak żaden inny kolor, pokochałam ją :)
OdpowiedzUsuńxxxxxxxx
Masz racje, ja też uwielbiam czerń. I wyglądasz zachwycająco.
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona legginsami!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie różowych dodatków połączonych z czernią. xx
OdpowiedzUsuńrobisz żałosne miny.
OdpowiedzUsuńwyglądasz wspaniale i nie mogę się przyzwyczaić do Twoich włosów w wersji total blond :D legginsy cud miód a niemal taki sam naszyjnik kupiłam wczoraj w Topshopie! Jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuńczadowe legginsy!
OdpowiedzUsuńWOW, We have to say she is such an unbelievable genius,boldness,unique and novel ideas,my passion goes with her fantasy in each picture..the visual effects are so powerful !!!
OdpowiedzUsuńhttp://romwe-romwe.blogspot.com
Obserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńkawaii-doll-kawaii-doll.blogspot.com/
<3
OdpowiedzUsuńwyglądasz najlepiej na świecie! :)
rewelacja!! absolutnie genialnie :) uwielbiam przełamanie czerni jakimś mocnym kolorem.
OdpowiedzUsuńhttp://stylebyann.blogspot.com/
pięknie to połączyłaś :D ślicznie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit!
OdpowiedzUsuńlegginsy i tunika są przepiękne!
czerń na plus :)
pozdrawiamy i zapraszamy silesiastreetlook :)