Niekiedy jest tak, że identyfikujemy się z miejscami, odnajdujemy w nich charakter analogiczny do swojej osobowości. Tak też dzieje się ze mną w tym mieszkaniu. Pełno tu wszystkiego, stylowych przedmiotów w kompletnym na pozór chaosie, łączonych niby to przypadkowo, ale w zgodzie z założeniem. To bardziej pomieszczenie do patrzenia niż mieszkania, pięknie nieużyteczne, nieużytecznie piękne. W drobnej części kiczowate, ale z sercem. I właśnie ten chaos mnie z nim łączy. Kontrast formy, nadmiar kształtów.
Przyciągamy i przygarniamy do siebie bezlik zbędności, trawimy kleptomanie i nieokiełznaną chęć posiadania rzeczy odrębnych, kolekcjonowania. Ulegamy wpływom, przetwarzamy je i zbieramy w sobie.
Na poniższych przykładach zwalczyłam jednak w sobie (na sobie) uwielbianą przesadę i zachowałam spójność kolorystyczną, czarno - czarną. Główną rolę gra sukienka, która gdzieś przewijała się w poprzednich postach, ale dopiero teraz dostała szansę prezentacji w pełnej krasie.
Dziś bardzo prosto, tylko dodatki zdradzają moje skłonności do ilości.
Enjoy!
ENGLISH: Sometimes it is so that we identify ourselves with places that we find in them a character analogous to one's personality. This happens to me in this apartment. There are plenty of everything, stylish items in a complete chaos on the surface, like a randomly assembled, but in line with the understanding. It's more than a room to look for apartments, beautifully useless, uselessly beautiful. In small part kitsch, but with heart. And it is this chaos connects me with him. The contrast of form, an excess of shapes.
Attracted to each other and embraces multitudes redundancy, trawimy kleptomania and unbridled desire to have things separate collectible. Is influenced by, process and collect them in himself.
The following examples, however, fought against the person (for myself) adored exaggeration, and I saved the consistency of color, black - black. Starring dress that somewhere has been highlighted in previous posts, but only now got the chance to present in all its glory.
Today, very simple, just add-ons tend to betray my number.
Enjoy!
sukienka - vintage
pierścionki - Rogaty, H&M, C&A