Od zawszę wyznaje zasadę więcej znaczy więcej! W tym przypadku nie dotyczy to jednak "natłoku" biżuterii czy wzorów, a dominacji koloru. I to dość ryzykownego - głębokiego, tonalnie przechodzącego odcienia fuksji. Dzięki prostym fasonom ubrań cała uwaga może skupić się właśnie na kolorze, niczym nie zakłóconym i bezkonkurencyjnym. Ombre w tym sezonie "przeskoczyło" z zeszłorocznych włosów i paznokci (które teraz obowiązkowo powinny być kolorystycznie jednolite) na ubrania. Na wybiegach pojawiło się mnóstwo cieniowanych swetrów, jednak ja postanowiłam pójść o krok dalej i postawić na cały zestaw w stylu ombre. Jak Wam się podoba?
Ps. Zdjęcia z dzisiejszego posta udało nam się zrobić w krótkim czasie pomiędzy jednym stopnieniem śniegu a spadnięciem drugiego, więc na szczęście uniknęłam mało przychylnej mroźnej aury:)
| sweter - vintage | spódnica - vintage | fullcap - romwe | buty - StyloweButy |