Długo mnie tu nie było. Miałam sporą przerwę ze względu na prawie miesięczną zmorę, która gnębiła moje gardło. Ale mniejsza o to, jest wiosna! Jako, że główną tendencją jest mocny kolor, a dla mnie to żadna nowość, bo towarzyszy mi on zawsze, niezależnie od tendencji i pory roku, postanowiłam że wprowadzę go jeszcze więcej, tym razem na włosy. Miały być delikatnie różowe, wręcz jogurtowe i tylko na końcówkach, ale poszłam na całość - teraz mam całe pasma w mocnym odcieniu. Jestem mega zadowolona z efektu, mam nadzieję, że Wam też się spodoba :) Co do dzisiejszego zestawu to dominuje delikatny, pudrowy róż przełamany ciężkimi akcentami, plus dla kontrastu rzadka u mnie wersja “no make - up”. Enjoy!
ENGLISH: I wasn't here for a long time. I had some kind od flu, but never mind, it is spring now! As the main trend is a strong color, and for me it's nothing new, because it's always with me, regardless of trends and time of year. But I decided that I make it even more, this time on the hair. Were to be slightly soft pink, and only at ends of hair, but now I have a whole band in a strong shade. I'm totally happy with the result, I hope you enjoy it too :) As for today's set is dominated by delicate powder pink broken heavy accents, and "no make - up. "
Enjoy!
sukienka - H&M
marynarka - vintage
legginsy - H&M